02-01-2024

Mój artykuł ukazał się na portalu emocjonalnyfitness.pl

"Między słowem a myślą: Jak zrozumieć i wspierać wewnętrzny dialog dla pełniejszej komunikacji?"

Czy zdarza Ci się być przytłoczonym swoimi pędzącymi myślami? Czy kiedykolwiek próbowałeś z nimi pracować? Na co dzień zapewne przykładasz wielką wagę do komunikowania się z innymi, ale czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad komunikacją, która zachodzi w Twojej głowie i jaki ma na Ciebie wpływ?

To o czym mówię, w psychologii nazywane jest monologiem wewnętrznym. To swoiste mówienie do siebie samego, formułowanie myśli, przemyśleń, refleksji, a także emocji, które zachodzą w umysłach każdego z nas. Monolog wewnętrzny może przybierać różne formy, takie jak narracja, pytania, wyjaśnienia, komentarze, czy samokrytyka, która potrafi być najsilniej autodestrukcyjna.

Na pozór niewinny element procesu myślowego, który pozwala Ci analizować, interpretować i organizować swoje myśli, doświadczenia oraz emocje, w rezultacie bardzo często zamienia się w dobrze naoliwioną hamującą Cię maszynę, która wzmaga i podsyca Twój lęk lub niszczy Twoje poczucie własnej wartości.

Dlatego, aby zacząć pracować nad komunikacją warto najpierw przyjrzeć się swojemu monologowi wewnętrznemu i zdemaskować jego podszepty. Opanowanie relacji ze swoim monologiem wewnętrznym to klucz do skutecznej komunikacji z innymi. Słuchanie siebie, unikanie pułapek rozumowania emocjonalnego i świadome wybieranie, za jakim głosem w naszej głowie podążamy, to kluczowe elementy rozwoju umiejętności komunikacyjnych. Warto zrozumieć jak ważne jest świadome oczyszczenie naszych myśli z ich szkodliwych schematów i pozwolenie sobie świadomie wybierać, jakie myśli przyjmujemy.

David D. Burns, amerykański profesor psychiatrii w swojej pionierskiej książce z lat 80-tych opisał 10 najczęstszych schematów myślowych, które utrwalają w nas złe nastroje i niechęć wobec siebie. To powtarzające się zniekształcenia poznawcze, na których możemy przyłapać nasze myśli, aby potem móc je przeformułować  i odwrócić ich działanie.

Czy zdarza Ci się oceniać siebie w perspektywie zero-jedynkowej? Czy po znalezieniu jednego błędu czujesz się totalnym przegranym, a w Twojej głowie brzmi głos: „to była totalna porażka?” Jeśli tak, to właśnie uległeś jednemu ze schematów, nazwanego przez Burnsa „Myślenie wszystko albo nic”. To nic innego jak widzenie i ocenianie siebie w barwach bieli lub czerni. To także bardzo często fundament perfekcjonizmu, w którym jakiekolwiek pomyłki są dowodem Twojej przegranej, czynią Cię gorszym i bezwartościowym.

Czy zastanawiałeś się kiedyś jak często interpretujesz ludzkie zachowania i przypisujesz znaczenie wszelkim gestom i zachowaniom innych? Myślę, że bardzo prawdopodobne jest, że nie potwierdzasz z nimi swoich założeń i traktujesz je jako 100% „pewnik”. To nic innego jak schemat pod tytułem „Nieuzasadnione wnioski”. To podświadome bawienie się w jasnowidza i czytanie innym w myślach. Mówimy o nim, kiedy na przykład występując publicznie widzisz, że osoba w pierwszym rzędzie ziewa i w ułamku sekundy interpretujesz jej zachowanie na swoją niekorzyść, jako dowód swoich słabych umiejętności przemawiania i tego, że jest znudzona Twoim wystąpieniem. Nie dopuszczasz do głosu scenariusza, w którym ta osoba ma za sobą nieprzespaną noc przez kilkugodzinny płacz nowonarodzonego członka rodziny lub po prostu ziewanie wynika z jej chwilowego niedotlenienia przez przebywanie w dusznej sali pełnej osób.

Zastanów się, jak często utożsamiasz swoje emocje z opiniami o sobie. Uleganie schematowi „rozumowania emocjonalnego” to właśnie zrównywanie swoich stanów do faktów o sobie, jak na przykład w sytuacji, w której masz poczucie, że czujesz się beznadziejnie, a w Twojej głowie słyszysz powtarzający się głos, że to Ty jesteś beznadziejny.

Przyłapywanie się na uleganiu schematom i budowanie swojej świadomości w zakresie rozpoznawania kategorii ów schematów to skuteczne narzędzie w budowaniu obrony poczucia własnej wartości i skutecznego, niezaburzonego komunikowania się. Zwróć uwagę na to, jak duży wpływ mamy na swoją rzeczywistość i na nasze samopoczucie. Nie musimy zasłużyć na poczucie własnej wartości, a jedynie oczyścić je z ze swoich schematów i świadomie wybrać, za jakim głosem w swojej głowie podążymy. Pamiętaj, że możesz reagować na swoje myśli i kształtować je. Komunikacja zaczyna się najpierw od komunikacji ze sobą.

Mój artykuł ukazał się na portalu emocjonalnyfitness.pl: